DZIADURZYĆ – słowo znane zaledwie od dwóch lat. Wybrano je w drodze konkursu w celu określenia specyficznego języka, jakiego młodzi ludzie używają w kontaktach z osobami starszymi. Dziadurzenie, określane też jako gerontomowa, przypomina mowę do małych dzieci. Charakterystyczne cechy dziadurzenia to m.in. uproszczony język, zbyt częste używanie zdrobnień, posługiwanie się frazami typu „Jak się dzisiaj czujemy” lub „czy zjedliśmy już obiadek” zamiast „jak się pani czuje”, „czy zjadł pan obiad”. Jakże często do osób niespokrewnionych zwracamy się: „ty”, „babcia” lub „dziadek”. Dziadurzenie jest zjawiskiem powszechnym i wiele osób nawet nie zastanawia się nad nim. Chyba najczęściej spotykamy się z tym zjawiskiem w placówkach służby zdrowia, domach opieki, urzędach.

Małgorzata Magdalena Skrzydlewska z „Forum 4 Czerwca” nie ukrywa, że ten specyficzny język jest przejawem naruszania praw człowieka, jego godności. Młodzi traktują wielu seniorów jak małe dzieci wymagające prowadzenia za rączkę, w komunikowaniu stosują uproszczenia, skracanie wypowiedzi, nadużywanie zdrobnień, poufały sposób zwracania się. To nic innego jak lekceważenie ludzi starszych. Skąd to się bierze? Ze stereotypowego myślenia – starsi są ludźmi jakby niższej kategorii, bo działają nieco wolniej, wymagają więcej czasu i uwagi, a jeśli starość to nic innego jak powrót do dzieciństwa – to za seniora trzeba myśleć i decydować. Korzenie takiego podejścia tkwią zapewne we wciąż modnym „kulcie młodości”. Ludzie nie zdają sobie sprawy z tego, że w ten sposób pogłębiają apatię u niejednego seniora, że w gruncie rzeczy stosują swoistą formę przemocy.

Dlaczego pozbycie się tego specyficznego języka jest tak ważne? Przede wszystkim niszczy on godność człowieka. A zjawisko nie ma charakteru marginalnego, bo dotyczy już dziś prawie 40 proc. społeczeństwa w wieku 60+, a za kilka czy kilkanaście lat seniorów będzie jeszcze więcej. Należyte traktowania ludzi starszych to także przejaw naszej kultury osobistej. Stowarzyszenie „Forum 4 Czerwca” zajęło się tym problemem w ramach projektu „Język wobec starości, szacunek w praktyce”. Celem projektu realizowanego od stycznia ubiegłego roku w 7 gminach woj. łódzkiego (Drzewica, Inowłódz, Łask, Łowicz, Opoczno, Uniejów i Żarnów) jest przeciwdziałanie dyskryminującemu sposobowi zwracania się do osób starszych (ang. elderspeak). Warto o tym mówić głośno, warto, by problemem zajęli się tez np. rzgowscy seniorzy. – Mamy nadzieję, że działania w ramach projektu przyczynią się do ograniczenia dziadurzenia, uświadomią jego negatywne skutki dla funkcjonowania ludzi starszych, nauczą młodszych niedyskryminujących form językowych. Krótko mówiąc – chodzi o  przeciwdziałanie dziadurzeniu – mówi koordynatorka projektu Magdalena Małgorzata Skrzydlewska.

R.Poradowski