1800 m kwadratowych powierzchni będzie miało lustro wody stawu rekultywowanego w Guzewie. Głębokość akwenu, który niewiele będzie przypominać ten stary, ma mieć maksymalnie około 2 metry. Roboty ziemne są już na ukończeniu, jeszcze w listopadzie pojawi się woda. Gdy przed kilkoma dniami odwiedziliśmy plac budowy, koparki przemieszczały spore ilości ziemi, ale powoli wyłaniał się już ostateczny kształt przebudowywanego akwenu.

Inwestycja w Guzewie realizowana jest na zlecenie rzgowskiego samorządu. Staw od lat zarastał, buszowały tu bobry, z którymi bezowocnie walczył mieszkający w sąsiedztwie radny Wiesław Gąsiorek. Zwierzęta dobrze się tu widocznie czuły, ale skutecznie dewastowały drzewa. Teraz akwen przebudowała firma „Strader” z podpiotrkowskich Bab i bobry wyniosły się w inny rejon. Czy powrócą w przyszłości – pokaże czas.

Jak nas poinformował kierownik budowy Sławomir Jeżak, oprócz uporządkowania obrzeży, które teraz staną się dostępne dla wypoczywających nad wodą i amatorów wędkowania, planowane jest też ustawienie drewnianej altany, podobnie jak to zrobiono nad stawem w Kalinku. Być może urządzony tu zostanie także plac zabaw dla dzieci i rejon stawu stanie się miejscem wypoczynku i urządzania różnorodnych imprez dla mieszkańców. To dobry pomysł, bowiem mieszkańcy wsi coraz chętniej organizują różne imprezy dla swojego środowiska.

R.Poradowski