Taki specjalny chlebek pojawia się na każdych dożynkach w rzgowskiej gminie. Czasami jest to jeden bocheneczek przekazywany przez starostów gospodarzom gminy, czasami mniejsze chlebki otrzymują dożynkowi goście. Ten chlebuś, maczany w miodzie ma specjalny, niepowtarzalny smak.

Święto plonów obchodzone jest od stuleci, bo wiąże się z zakończeniem żniw i podziękowaniem za plony. Chleb symbolizuje pokarm, ma głębokie znaczenie kulturowe i religijne. Dożynki wywodzą się z obrzędów słowiańskich. Choć pierwsze wzmianki o tym święcie pochodzą z XVI wieku, jego korzenie są znacznie starsze. Jak z wieloma świętami bywało, tak i to Kościół połączył z obchodami Święta Matki Boskiej Zielnej (15 sierpnia) oraz świętem Wniebowzięcia Najświętszej Maryi Panny.

Wspomniany chleb dożynkowy – nieodłączny element święta plonów, symbolizuje urodzaj i podziękowanie za zbiory. Przygotowuje się go zwykle z mąki z tegorocznych zbiorów, wody, soli i drożdży. Bywa zdobiony różnymi elementami z ciasta, m.in. krzyżem łączącym czasy pogańskie z chrześcijańskimi. W niektórych rejonach kraju dodaje się zioła i słodziki.

Dożynki rozpoczyna zwykle uroczysta msza, podczas której ten najważniejszy tego dnia bochen zostaje poświęcony, a potem przekazany przez starostów gospodarzom gminy. Każdy uczestnik święta plonów powinien choć kawałek tego niezwyczajnego chleba spróbować…

Na zdjęciu: Ubiegłoroczne dożynki w Romanowie

Ryszard Poradowski