Nie odkrywamy niczego nowego – bezpieczeństwo na drogach kosztuje. Widać to najlepiej w przypadku autostrad i dróg ekspresowych. Na szczęście tego typu inwestycje finansuje państwo, ale już tak dobrze nie jest w przypadku dróg lokalnych. Najczęściej na radykalną poprawę jakości tych dróg, a więc i bezpieczeństwa, pieniądze musi znaleźć samorząd. Rzgowski od lat remontuje nie tylko swoje drogi, ale i powiatowe. To dlatego stan dróg w gminie nie jest zły.

Przez gminę przebiegają jednak także drogi krajowe i wojewódzkie. Na ich modernizację generalnie brakuje środków. Rzgów od dawna domaga się poprawy bezpieczeństwa na drodze do Pabianic, szczególnie w miejscowości Gospodarz, gdzie co jakiś czas dochodzi do tragicznych wypadków. Na skrzyżowaniu z drogą do Guzewa i Prawdy potrzebne jest rondo poprawiające radykalnie bezpieczeństwo zarówno kierowców jak i pieszych. Łódzki Oddział GDDKiA akceptuje taki pomysł, ale radzi, by inwestycję rzędu 5-6 milionów zł zrealizowała gmina. Rzgów z kolei wyjaśnia, że to nie jest droga gminna podlegająca samorządowi i dlatego nie może finansować zadania wyręczając w ten sposób GDDKiA. Poczuwając się jednak do odpowiedzialności i wychodząc naprzeciw potrzebom, czyli poprawie bezpieczeństwa w rejonie wspomnianego skrzyżowania, samorząd sfinansował koncepcję budowy ronda. Teraz ruch powinien należeć do GDDKiA, ale wygląda na to, że trzeba będzie na niego czekać bardzo długo…

Podobne inwestycje poprawiające bezpieczeństwo na drogach w rzgowskiej gminie potrzebne są jeszcze w wielu miejscowościach. Na drodze ze Rzgowa do Brójec, w miejscowości Tadzin istnieje niebezpieczne skrzyżowanie, na którym też przydałoby się rondo. To dziś tylko marzenie… Drogowcy na razie jedynie lepiej oznakowali to miejsce i ostatnio nie doszło tu do kolejnego wypadku. Oby tak był jak najdłużej…

Na fotografii widać jak mogłoby wyglądać rondo na skrzyżowaniu ul. Guzewskiej, Cegielnianej i drogi Rzgów – Pabianice…

R.Poradowski